Miętowa galaretka z jugurtową pianką

Co będzie potrzebne: 

- galaretki - 4 sztuki, wszystkie zielone - u mnie miętowe

- jogurt naturalny - 400 g

- wrzątek

Pierwszą galaretkę wsypujemy do płaskiego naczynia, zalewamy 400 ml wrzątku, dokładnie mieszając rozpuszczamy ją. Przelewamy do małych pucharków, u mnie słoiczków, ale tylko do 1/4 wysokości.

Władamy do lodówki.

Drugą galaretkę wsypujemy do płaskiego naczynia, zalewamy 400 ml wrzątku, dokładnie mieszając rozpuszczamy ją. Chłodzimy. Pozostawiamy do ściągnięcia. Tą galaretkę będziemy już ściągniętą rozdrabniać widelcem i układać na wierzch deseru.

Do głębokiego naczynia wsypujemy tym razem 2 galaretki, zalewamy 400 ml wrzątku (połową porcji wody), rozpuszczamy dokładnie mieszając. 

Pozostawiamy do ostygnięcia. Do chłodnej galaretki wlewamy duży jogurt naturalny, miksujemy robotem kuchennym na najniższej prędkości. Gotową masę przelewamy do naszych słoiczków. 

Wkładamy do lodówki. Po około jednej godzinie pianka się ściąga i twardnieje.

Na sam wierzch deseru układamy rozdrobnioną widelcem ostatnią galaretkę.

Powstaje ładny deser. Smak miętowej galaretki fajnie pasuje do słodkiej jogurtowej pianki. Deser jest niewielki, więc każdy może sobie na niego pozwolić :)

SMACZNEGO.

Stopień trudności:  łatwe