niedziela, 20 grudnia 2015

Warsztaty kulinarne - Najlepsze Bożonarodzeniowe przepisy


Byłam ostatnio na fantastycznych warsztatach kulinarnych w Akademii Kulinarnej FUMENTI. Już od jakiegoś czasu śledziłam stronę Akademii i kursy które tam się pojawiały, ale zawsze coś mi wyskakiwało i nie mogłam w nich uczestniczyć. 

Koniec roku 2015 zbliża się wielkimi krokami, a wzięcie udziału w kursie jakby nie patrzeć było jednym z moich postanowień, rzecz do zrobienia w 2015 roku.
I udało się :)

Temat warsztatów. "Najlepsze Bożonarodzeniowe przepisy"
Prowadzący: Grzegorz Labuda
 
Gotowanie jest jego pasją i powołaniem. Aktualnie swoją pasję zawodową realizuje w restauracji Szafarnia 10 w Gdańsku. Jest wielbicielem dobrego jedzenia, znany jest jako osoba szukająca zapomnianych i nowych połączeń smakowych.
 

Przygotowywaliśmy:
  • Terrina z wędzonego łososia z wiejskim twarożkiem
  • Tatar z matiasa w sosie musztardowym
  • Pstrąg faszerowany kiszoną kapustą w cieście francuskim
  • Pierogi z sandaczem z sosem pieprzowym
  • Kulebiak drożdżowy z łososiem i grzybami
  • Pierś z kaczki z owocami i sosem z czarnej porzeczki
  • Roladki z karpia nadziewane grzybami na sosie piernikowym
  • Pierogi z makiem z sosem waniliowym 

Dań do przygotowania było dużo jak na 4 godziny gotowania, więc podzieliliśmy się na grupy. Ja do zrobienia wybrałam roladki z karpia, jak dla mnie najtrudniejsza rzecz do wykonania, biorąc pod uwagę, że nigdy wcześniej nie filetowałam karpia i jadłam go może ze 3 razy w życiu.


Co będzie potrzebne: 

Składniki na roladki: 
- 4 szt. fileta z karpia
- 320 g borowika świeżego lub mrożonego
- 1 biała cebula
- łyżka masła
- 3 łyżki oleju
- tymianek
- gałka muszkatołowa
- sól
- biały pieprz

Składniki na sos: 
- 1 mała biała cebula
- 4 ząbki czosnku
- kilka suszonych śliwek
- 4 łyżki miodu
- 100 g piernika czystego (u nas pierniczki)
- 4 łyżki masła
- ½ szklanki wina czerwonego wytrawnego
- ½ szklanki wywaru warzywnego
- sok z cytryny
- sól
- pieprz 

Na stanowisku uśmiechały się do mnie piękne 3 karpie.


Ryby skrobiemy, odcinamy głowę (tu musiałam poprosić o pomoc, bo nie miałam tyle siły), ogon i wszystkie płetwy.


Z ryby wycinamy płaty, a następnie filety. Staramy się usunąć jak najwięcej ości, te które czujemy pod palcem wycinamy nożem lub wyciągamy pęsetą.


Filety myjemy i odstawiamy na bok.


Zabieramy się za farsz do naszych roladek.
Borowiki kroimy w plastry i przesmażamy na maśle.
Cebulę obieramy, kroimy w drobną kostkę, przesmażamy na maśle razem z  niewielką ilością oleju. Dodajemy do podsmażonych borowików. Przyprawiamy świeżym tymiankiem, solą, gałką muszkatołową i białym pieprzem.


Farsz gotowy.
Wracamy do karpia. Filety rozcinamy, przyprawiamy solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem, faszerujemy borowikami.


Całość zwijamy.


Płat folii aluminiowej smarujemy miękkim masłem, solimy, pieprzymy, na to kładziemy roladkę z karpia.


Zawijamy ściśle tworząc cukierki.


Tak przygotowane roladki obsmażamy na patelni na oleju z każdej strony.


Przekładamy na blaszkę i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 8 min.


Zabieramy się za sos piernikowy.
Pokrojoną w drobną kostkę cebule i czosnek w plasterkach podsmażamy na maśle. Przekładamy do rondelka, dodajemy pokrojone suszone śliwki, miód, pokruszone pierniki. Całość podlewamy winem i wywarem warzywnym. 
 

Gotujemy wszystko na małym ogniu około 12 minut. Po tym czasie sos miksujemy blenderem i doprawiamy sokiem z cytryny, solą oraz pieprzem. Jeżeli jest za gęsty możemy dolać jeszcze odrobinę wywaru. Na sam koniec dodajemy łyżkę masła i wszystko dokładnie mieszamy. Sos gotowy, jest przepyszny, na pewno go powtórzę w domu nie jeden raz.

Karpia wyjmujemy z piekarnika, roladki odwijamy z folii, kroimy w grube plastry, układamy ładnie na talerzu, możemy polać sosem, albo podać go obok w sosjerce. Smacznego.


Na koniec wszystkie przygotowane przez nas potrawy trafiły na stół. Wszyscy usiedliśmy do kolacji, degustacji i rozmów nie było końca. Pierwsze warsztaty uznaję za bardzo udane, miło spędzony czas w gronie ludzi zafascynowanych gotowaniem podobnie jak ja. Już się nie mogę doczekać następnego kursu.


Terrina z wędzonego łososia z wiejskim twarożkiem

  
Tatar z matiasa w sosie musztardowym


Kulebiak drożdżowy z łososiem i grzybami

 

Pierś z kaczki z owocami i sosem z czarnej porzeczki


  
Pierogi z makiem z sosem waniliowym

  
Pierogi z sandaczem z sosem pieprzowym


 Pstrąg faszerowany kiszoną kapustą w cieście francuskim

czwartek, 17 grudnia 2015

Tęczowe bezowe cudeńka



Co będzie potrzebne:

- cukier puder - 300 g
- białka jaja - 2
- szczypta soli
- mąka ziemniaczana - 1 płaska łyżka
- zielony barwnik (u mnie w płynie) - kilka kropli

Dodatkowo:
- papier do pieczenia

Białka ubijamy z solą na sztywno, bardzo powoli dodajemy cukier puder po łyżeczce (łyżeczka cukru - miksujemy i tak dalej). Ubijamy, aż powstanie gęsta, błyszcząca piana. Na sam koniec dodajemy 1 płaską łyżkę maki ziemniaczanej i barwnik, miksujemy całość jeszcze 5 minut.



Blachę do pieczenia wykładamy papierem, łyżeczką nakładamy bezy na blachę. Pieczemy je w nagrzanym piekarniku w temperaturze 120°C przez ok. 1.5 godziny.
Upieczone bezy pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia. SMACZNEGO.
Stopień trudności: łatwe



Żeberka pieczone z cebulką

Co będzie potrzebne: 

- żeberka - 1.5 kg 

- cebula czerwona -1 duża
- przyprawy - sól, pieprz czarny, majeranek, ostra papryka, czosnek,
- olej do smażenia 




Żeberka kroimy na mniejsze kawałki. Dokładnie myjemy w zimnej wodzie.



Przyprawiamy solą, czarnym pieprzem, majerankiem, papryką i czosnkiem.


Tak przygotowane żeberka podsmażamy na gorącym tłuszczu na rumiano. 




Cebulę obieramy i kroimy w drobną kostkę.


Podsmażamy na patelni na odrobinie oleju na rumiano.


Cebulę przekładamy do naczynia do zapiekania.



Podsmażone żeberka przekładamy do naczynia żaroodpornego na cebulkę. 



Całość przykrywamy folią aluminiową i pieczemy w piekarniku 1,5 godziny w 220 C.

15 minut przed końcem pieczenia zdejmujemy folię bądź przykrywkę. Żeberka ładnie nam się przyrumienią.


Miękkie żeberka przekładamy na talerz. Idealnym dodatkiem do żeberek jest kasza albo ryż polany gęstym sosem. SMACZNEGO.
Stopień trudności: łatwe





Sałatka z jajka, kukurydzy, ogórka, sera żółtego i tuńczyka

Co będzie potrzebne:


- jajka - 4 sztuki
- kukurydza - 1 puszka
- ser żółty - 20 dkg 

- szczypiorek - 1/2 pęczka
- ogórek kiszony - 2 sztuki
- tuńczyk w sosie własnym - 1 puszka

- pieprz czarny
- sól


Jajka gotujemy na twardo, po schłodzeniu obieramy ze skórki, kroimy w małą kostkę. 




Kukurydzę wyjmujemy z zalewy i odcedzamy. Dodajemy do jajek.



Szczypiorek myjemy i kroimy drobniutko.




Ser żółty tarkujemy na dużych oczkach.



Ogórki kiszone obieramy ze skórki, również kroimy w kosteczkę.



Tuńczyka rozdrabniamy, razem z zalewą przekładamy do miski do pozostałych składników. 


Doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mieszamy. Sałatka najlepiej smakuje po kilku godzinach, jak wszystkie składniki przegryzą się w lodówce. SMACZNEGO.
Stopień trudności: łatwe



Różowe bezowe cudeńka

Co będzie potrzebne: 

- cukier puder - 300 g
- białka jaja - 2
- szczypta soli
- mąka ziemniaczana - 1 płaska łyżka
- czerwony barwnik (u mnie w płynie) - kilka kropli

Dodatkowo:
- papier do pieczenia

Białka ubijamy z solą na sztywno, bardzo powoli dodajemy cukier puder po łyżeczce (łyżeczka cukru - miksujemy i tak dalej). Ubijamy, aż powstanie gęsta, błyszcząca piana. Na sam koniec dodajemy 1 płaską łyżkę maki ziemniaczanej i barwnik, miksujemy całość jeszcze 5 minut.




Blachę do pieczenia wykładamy papierem, łyżeczką nakładamy małe bezy na blachę.
Pieczemy je w nagrzanym piekarniku w temperaturze 120°C przez ok. 1.5 godziny. 


Upieczone bezy pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia. SMACZNEGO.
Stopień trudności: łatwe