czwartek, 7 maja 2020

Kociołek z ogniska: pieczone warzywa z łopatką



Co będzie potrzebne: 
- marchew - 6 sztuk

- papryka żółta i czerwona - po 1 sztuce

- cukinia - 2 małe sztuki
- pieczarki drobne - 300 g
- pomidory - 7 sztuk drobne
- czosnek - 4 ząbki
- cebula - 4 sztuki
- ziemniaki młode - 1,5 kg
- boczek wędzony surowy - 300 g
- łopatka - 1 kg
- przyprawy (tu dowolność) ja użyłam: sól, pieprz czarny, papryka słodka, papryka ostra, majeranek, czosnek granulowany, przyprawa do grilla
- liście kapusty białej do wyłożenia garnka (ja użyłam młodej kapusty, ale powinna być stara kapusta)
- olej do smażenia i wysmarowania garnka

 Marchew myjemy, obieramy, kroimy w grube plastry.



Paprykę kroimy w grubą kostkę.


Cukinię myjemy, kroimy w grube plastry.


Pieczarki myjemy, przesmażamy na odrobinie oleju.


Pomidory zaparzamy wrzątkiem, obieramy ze skórki, przekrawamy na pół.



Czosnek obieramy, kroimy w cieniutkie plasterki.


Cebulę obieramy, kroimy w ósemki, przesmażamy na odrobinie oleju.



 Wszystkie pokrojone warzywa wrzucamy do dużej miski.


Boczek wędzony kroimy w kostkę. Dodajemy do warzyw. Wszystko posypujemy przyprawami i delikatnie mieszamy.


Mięso z łopatki kroimy w duża kostkę, przyprawiamy według uznania. Mieszamy. Mięso można przygotować dzień wcześniej. Wtedy ładnie przejdzie przyprawami.


Mode ziemniaki obieramy, myjemy.


Kociołek smarujemy olejem i wykładamy liśćmi kapusty.


 Do garnka wkładamy wszystkie warzywa z boczkiem, przekładając mięsem z łopatki i ziemniakami.




Dokładamy po bokach kolejne liście kapusty i uzupełniamy kociołek warzywami i mięsem.


Ostatnią warstwę musi stanowić kapusta.


Całość przykrywamy pokrywką, szczelnie ją zamykając. Kociołek stawiamy na ogień.


Kociołek pieczemy około 2 godzin. Po tym czasie mięso jest mięciutkie, rozpada się pod naciskiem widelca. 


Całość smakuje wyśmienicie. Wszystkie smaki się połączyły. Polecam. 
Kombinacji przygotowania tego dania jest bardzo dużo, można zmieniać warzywne dodatki jak i rodzaj mięsa. Pierwszy raz przygotowywałam kociołek, ale na pewno nie ostatni. Już mam pomysł na następny. SMACZNEGO.
Stopień trudności: łatwe, dość czasochłonne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz