- miód - najlepiej płynny - 2 łyżki
- musztadra sarepska - 2 łyżki
- przyprawy: czosnek, papryka słodka
Skrzydełka myjemy w letniej wodzie, odcinamy lotki.
Wkładamy do garnka, dodajemy miód, musztardę i posypujemy przyprawami.
Mieszamy, pozostawiamy na około godzinę, najlepiej w lodówce.
Skrzydełka pieczemy w piekarniku w temperaturze 200 C, około godziny, w połowie czasu obracamy je na drugą stronę.
Gorące podajemy z frytkami lub jako samodzielną przekąskę do chrupania. SMACZNEGO.
Stopień trudności: łatwe
Wyglądają naprawdę smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńI też tak smakują.
OdpowiedzUsuńmożna użyć zwykłej musztardy delikatesowej? skrzydełka pieczemy pod przykryciem?
OdpowiedzUsuńWitaj, skrzydełek nie przykrywałam, chciałam żeby były chrupiące z obu stron, dlatego też w połowie czasu je obróciłam. Myślę że z musztardą delikatesową też wyjdą pyszne :)
OdpowiedzUsuń