Co będzie potrzebne:
- włoszczyzna - taka jak do gotowania rosołu
- udka z kurczaka - 4 sztuki
- przyprawy: sól, pieprz, ziele angielski, lisć laurowy
- zielony groszek ekstra-drobny - 1 puszka
- żelatyna spożywcza - 1 opakowanie
Gotujemy rosół na udkach z kurczaka i włoszczyźnie.
Ugotowane mięso wyjmujemy i przekładamy na talerz, pozostawiamy do ostudzenia. Podobnie postępujemy z ugotowaną marchewką.
Zimne mięso obieramy ze skóry, oddzielamy od kości, kroimy w drobną kostkę. Marchewki wybieramy jak najmniejsze, kroimy w plasterki. Groszek odcedzamy z zalewy.
Galaretki postanowiłam zrobić w kieliszkach, żeby były małe. Chciałam żeby każdy z moich gości mógł spróbować więcej niż jedną przystawkę na zabawie andrzejkowej, jaką niedawno robiłam.
Na dno kieliszków układamy po plasterku marchewki, na to kładziemy pokrojonego kurczaka i zielony malutki groszek. Warstwy układamy na przemian tak żeby zapełnić całe kieliszki.
Ostatnia warstwa to kurczak. Litr rosołu powstałego podczas gotowania przelewamy do mniejszego garnka, doprowadzamy do wrzenia, zdejmujemy z ognia i dodajemy do niego żelatynę spożywczą (ilość zgodnie z rozpiską na opakowaniu). Całość energicznie mieszamy do rozpuszczenia się żelatyny w wywarze. Gotowy płyn wlewamy delikatnie do kieliszków po sam czubek.
Gotowe galaretki pozostawiamy do schodzenia, chłodne wkładamy do lodówki na kilka godzin. Przed samym podaniem wyjmujemy delikatnie z kieliszków, odwracamy do góry nogami i przekładamy na talerz. SMACZNEGO.
Stopień trudności: łatwe
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz