Co będzie potrzebne:
- serduszka z kurczaka - 500 g
- cebula - 500 g
- czosnek - 3 ząbki
- marchew - 3 średnie sztuki
- przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, majeranek, pieprz czarny ziarnisty, sól
- mąka do zagęszczenia sosu - 1 łyżeczka
- olej do smażenia
Żołądki dokładnie myjemy i oczyszczamy z błon. Odcinamy górną część serduszka. Kroimy na pół.
Cebulę i czosnek smażymy na odrobinie oleju na złoty kolor.
Marchewkę obieramy, kroimy w drobną kosteczkę.
Marchew wrzucamy do garnka z niewielką ilością wady, dodajemy listek laurowy, ziele angielskie, pieprz czarny.
Na patelni rozgrzewamy odrobinę oleju, wrzucamy serduszka i obsmażamy je na złoto z każdej strony.
Rumiane serduszka przekładamy do garnka z marchewką, dodajemy również podsmażoną cebulkę i czosnek.
Gotujemy około godziny na małym ogniu pod przykrywką.
Sprawdzamy czy serduszka są miękkie. W razie potrzeby podlewamy wodą.
Na koniec doprawiamy solą, pieprzem świeżo mielonym i majerankiem.
Jeżeli sos jest za rzadki, albo po prostu lubicie gęste sosy można go zagęścić mąką. W tym celu mieszamy w kubku łyżeczkę mąki z odrobiną wody. Jak mąka połączy się z wodą dodajemy do kubka odrobinę płynu z garnka, mieszamy, a potem zawartość kubka przelewamy do garnka. Dokładnie mieszamy i gotujemy całość jeszcze około 10 minut.
Taki gulasz z serduszek drobiowych przygotowywała moja mama. Kiedyś częściej jadło się dania z podrobów, teraz pewnie co drugo osoba powie, że nie weźmie tego do buzi.
SMACZNEGO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz