Co będzie potrzebne:
- golonka przednia - 3 sztuki (u mnie przekrojone na pół)
- marchew - 4 sztuki
- kiszona kapusta - 2 kg
- surowa skórka ze słoniny lub boczku - im większa tym lepsza
- marchew - 4 sztuki
- kiszona kapusta - 2 kg
- surowa skórka ze słoniny lub boczku - im większa tym lepsza
- piwo jasne - 1 butelka
- przyprawy (tu dowolność) ja użyłam: sól, pieprz czarny, papryka słodka, papryka ostra, dużo majeranku, kminek
- folia aluminiowa
Golonki dokładnie myjemy, przyprawiamy według uznania. Mięso można przygotować dzień wcześniej. Wtedy ładnie przejdzie przyprawami.
Marchew myjemy, obieramy, kroimy w grube plastry.
Kociołek smarujemy odrobiną oleju i na dno garnka kładziemy skórę ze słoniny lub boczku.
Na skórę wkładamy połowę kapusty kiszonej, na nią 3 golonki i połowę marchewek.
Następnie znowu kapustę, golonki i marchewkę, ostatnią warstwę musi stanowić kapusta.
Na koniec całość zalewamy jedną butelką piwa.
Żeby golonki nie przypiekły się za mocno od góry, przykrywamy kociołek folią aluminiową.
Żeby golonki nie przypiekły się za mocno od góry, przykrywamy kociołek folią aluminiową.
Zrobiłam w niej kilka dziurek.
Całość przykrywamy pokrywką, szczelnie ją zamykając. Kociołek stawiamy na ogień.
Kociołek pieczemy około 2,5 godziny. Po tym czasie golonki są mięciutkie, mięsko odchodzi od kości.
Całość smakuje wyśmienicie. Polecam dla miłośników mięsa, a przede wszystkim golonki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz